
Miło było przyjrzeć się zwyczajom innej kultury, posłuchać świątecznych piosenek, spróbować przysmaków (pierniczki, bułeczki z rodzynkami), napić się glögg'u.
Świetnie się złożyło, że cała uroczystość odbyła się w katakumbach u Dominikanów - wcześniej tam nie byłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz