- Rzucić palenie. Na razie się udaje.
- Codziennie poświęcić przynajmniej pół godziny na ćwiczenia w domu. Na razie chodzę na siłownie 2 razy w tygodniu na 2 godziny zajęć. W sezonie grałam jeszcze w tenisa i chodziłam na basen, ale teraz jakoś mi się o tym zapomina.
- Zaprojektować zaproszenia, winietki i inne papierowe dodatki ślubne, które będę ręcznie robić. Wiem, że mam mnóstwo czasu, ale zanim wpadnę na pomysł, a potem zrealizuję go jeszcze jakieś 50 razy, to może się okazać, że jest trochę późno.
- Być bardziej wyrozumiałą dla K.
- Więcej gotować w domu i trzymać się budżetu.
niedziela, 1 stycznia 2012
Nowy Rok
Czas na postanowienia:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz