poniedziałek, 6 października 2014

Rusz się

Do boju! Już przebiegam 6,5km. Może nie z zawrotną prędkością, bo jakieś 7min/km co daje 8,6 kmph ale sam fakt, że nie muszę się zatrzymywać jest dużym sukcesem. Niech to będzie pierwsze oficjalne wyzwanie, te 5 kilometrów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz