wtorek, 28 sierpnia 2012

Po krakowsku

Od razu link: Małopolski Smak.
Fajne przepisy regionalne.

Znalazłam dziś, od razu zrobiłam pastę z bryndzą i fasolą. Po swojemu - jako, że się odchudzam. Zamiast bryndzy dałam twaróg Piątnicy 3%, a zamiast gotowanej fasoli (no kiedy ja bym ją ugotowała, kiedy namoczyła?) taką drobną, białą z puszki. Wyszło kiepsko, jednak bryndza ze swoim intensywnym smakiem byłaby idealna. Tak właśnie można spieprzyć coś smacznego - nauczka na przyszłość - nie kombinować.

Na następnym miejscu do zrobienia: liptauer. Jak tylko znajdę sardele w rozsądnej cenie. Czemu, jak na opakowaniu napisano, że w środku jest anchois, to cena jest 2 razy większa niż za tuńczyka? Czemu w ogóle droższe niż tuńczyk?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz