środa, 14 grudnia 2011

Pomnażanie

Dzisiaj skompletowałam swój zasób funduszy inwestycyjnych, ubezpieczeń, etc. Mam 22 lata i czuję, że moje pieniądze nie zostaną zmarnowane.
Przez kilka najbliższych lat będę mieć dosyć duże zobowiązania finansowe, ale dzięki temu przyszłość może się okazać łaskawa.
Bardzo możliwe, że budowa domu przejdzie bez większego echa w postaci ogromnych kredytów, straconych nerwów i nieprzespanych nocy.

Trzeba się tylko nauczyć wyrzeczeń.

Patrząc na to, co się dzieje wokół, uznałam, że zapewnienie sobie emerytury we własnym zakresie to jedyne słuszne rozwiązanie.
Teraz muszę zacisnąć pasa, pilnować budżetu i czekać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz